Żyj pełnią życia,nie myśl o złych chwilach. Bo wszystko czego Ci potrzeba to Hakuna Matata! ;D
wtorek, 29 listopada 2011
Nowy chłopak
Nala i Simba już trochę czasu byli razem. Jeszcze nie mieli dzieci. W nocy postanowili się przejść koło wodopoju. Ta wycieczka miała odbyć się rano. Następnego dnia rano szybko poszli. Nala poszła przodem wyraźnie ucieszona. Simba z uśmiechem szedł za nią. Nagle Nala stanęła. Zdziwiony Simba zapytał się jej,co się stało. Nala nic nie powiedziała,tylko poszła dalej. Simba nadal zdziwiony szedł za nią. Ale koło wodopoju spotkali Malkę,Chumviego,Kulę i Tamę. Byli to ich przyjaciele z dzieciństwa. Malka podszedł do Simby i spojrzał na niego z dumą i zdziwieniem. Nie wierzył,że to mógł być ten sam Simba z którym bawił się wcześniej. Złośliwa plotka Ziry o tym,że Simba zabił Skazę,doszła aż do nich. Przyjaciele byli tym zdruzgotani. Nie wiedzieli,że Simba mógłby coś takiego zrobić. Uwierzyli w to. Chumvi,Kula i Tama nie byli jednak tak źli na Simbę jak Malka. Malka spojrzał na Nalę. Uważał,że Nala powinna być jego żoną,bo Simba na nią nie zasługuje. Chumvi i Kula zostali już parą,więc namawiali do tego Tamę i Malkę. Tama od razu się zgodziła i także ucieszyła,ale Malka niezbyt. Bardzo lubił Tamę,ale do Nali czuł coś więcej. Simba zaczął go lekko odpychać od Nali. Nala ze zdziwioną miną chciała już odejść. Simba zgodził się i poszli na Lwią Skałę. Kilka minut po tym jak doszli Simba odszedł. Nala była wyraźnie zła na męża. Czuła,że Malka coś od niej chciał. Wyszła z jaskini i poszła do niego. Tymczasem zazdrosna Tama chciała zatrzymać u siebie Malkę. Nala i Malka zaczęli ze sobą rozmawiać. Nala mówiła o zazdrosnym Simbie,a Malka o tym,że Tama się w nim kocha. Dwa lwy były w sobie zakochane. Byli to oczywiście Nala i Malka. Malka zobaczył Tamę,która stała na pagórku. Lwica była zdenerwowana. Malka powiedział,że już musi iść. Nala pytała się dlaczego. Malka wymyślił,że musi spotkać się z Rafikim. Nala zrozumiała to. Wszystko to widział i słyszał Zazu. Postanowił polecieć za Malką i sprawdzić,czy mówił prawdę. To co zobaczył,wstrząsnęło nim. Malka spotkał się z Tamą zamiast Rafikiego. Natychmiast poleciał zawiadomić o tym Nalę. Gdy lwica to usłyszała tylko prychnęła i już chciała uderzyć majordomusa,gdy zatrzymał ją Simba. Simba zaczął się jej pytać jakie to były powody,że Nala chciała uderzyć Zazu. Lwica powiedziała,że się po prostu wściekła. Zazu nie chciał mówić Simbie o tym,że Nala spotkała się z Malką. Chciał dać jej jeszcze jedną szansę. W nocy Nala poszła się napić. Tak przynajmniej powiedziała Simbie. Pod pozorem napicia się,poszła do przyjaciół z dzieciństwa. Poszła głównie do Malki,ale na miejscu spotkała wszystkich. Zobaczyła Malkę który był bardzo blisko Tamy. Była tym rozczarowana. Chciała się spotkać z Malką a on zamiast z nią,był z Tamą. Wściekła odeszła. Malka zauważył to i poszedł do niej. Nala powiedziała Malce dlaczego tak się zachowała. Malka zrozumiał ją. Królowa Lwiej Ziemi poszła do domu. Tam czekał na nią Simba. Wierzył,że Nala poszła się napić. Właśnie o to ją zapytał. Przecież nie mogła tak długo pić. Lwica znów musiała wymyślać,by nie zdradzić siebie i Malki. Zakochana królowa nie była już szczera z Simbą. Kolejnego dnia,Zazu obudził Nalę. Majordomus chciał sprawdzić,czy Nala naprawdę zdradza męża. Nala wiedziała,że Zazu nie da jej następnej szansy,gdy pójdzie do Malki. Ale tak ją do niego ciągnęło,że musiała tam iść. Zazu niezauważony śledził ich. Zobaczył,jak Malka przynosi kwiatek Nali i jak Nala się z nim przytula. Wiedział,że to było dobrowolne spotkanie. Od razu poleciał do Simby.
Królu,królu!-zaczął krzyczeć Zazu do Simby.-Nala! Ona! I Malka! A więc,może powiem to spokojniej. Widziałem chyba przedwczoraj,jak Nala i Malka się spotkali. Wtedy ona chciała mnie uderzyć,a król ją powstrzymał. Wtedy właśnie spotkała się z Malką i nie chciała o tym powiedzieć. Ja też nie powiedziałem. Ale to dlatego,że chciałem jej dać szansę,żeby cię nie zdradzała. Ale to co teraz widziałem...ojoj. Dzisiaj widziałem,jak Nala i Malka! NALA I MALKA SIĘ PRZYTULALI!!!!
Simba pobiegł wściekły do Malki. Tam zobaczył Malkę i Nalę. Nala czuła,że Simba zaraz tu będzie. Odepchnęła od siebie Malkę. Simba przybiegł i zobaczył,jak Nala go odpycha. Kolejne kilka dni było takie same. Ale po kilku następnych dniach,Simba powiedział,że pójdą do dżungli. Timon i Pumba zrobili im nawet piękne posłanie z róż. (obrazek 4.) Potem poszli do wodospadu i chodzili po dżungli. Nala powiedziała Malce,że z nim zrywa. Malka był smutny. Ale posłuchał rad przyjaciół. Tama i Malka zostali parą. I wszystkim parą:Nali i Simbie,Chumviemu i Kuli a także Malce i Tamie dobrze się powodziło.
Świetne opowiadanie :) A te obrazki są słodziutkie :) Dzięki tobie mam wiele pięknych obrazków :) Spodobało mi się.
OdpowiedzUsuńAle świetne obrazki!!!!!
OdpowiedzUsuńDo A co cię to?-nawet ja napisałem dłuższy komek ;P Nie wiedziałem,że Nala i Malka się w sobie zakochali.
OdpowiedzUsuńco znacz ostatni obrazek z simbą
OdpowiedzUsuńŻe jest zły :D
UsuńFajna notka Azra ;)
Malka jest lepszy od Simby!
OdpowiedzUsuńSIMBA RZĄDZI A TE OBRAZKI CIUTE KOCHAM TĄ BAJKĘ SIMBA TO WSPANIAŁY I DZIELNY LEW PRZEŻYŁ W ŻYCIU WIELE ALE WIERZYŁ W SIEBIE I ZRELAIZOWAŁ SWOJE AMBICJE ,
OdpowiedzUsuń