Lew (Panthera leo)- samiec waży do 230 kg, samica do 180 kg. Ma długość od 1,5 do 2,5 m,około 1 m w kłębie. Mieszkają w Afryce. Lwica po 3-4 miesiącach ciąży rodzi od 1 do 4 lwiątek. Lew na raz zjeść 40 kg. Są to największe po tygrysie kotowate ssaki na ziemi. Ryk lwa może być słyszany nawet na 9 km. Je ptaki,zebry,antylopy i bawoły. Zjada także padlinę. Małe lwiątka żywią się mlekiem matki do 6 miesiąca życia. Lwice pierwszy raz zabijają ofiarę gdy mają rok. Łowy najlepiej zaczynają się o zmroku,gdy ofiara nie widzi tak dobrze. Niekiedy samce porywają jedzenie hieną lub innemu stadu. W stadzie jest około dwóch samców i dziesięć lwic. Oraz bardzo dużo młodych. Małe po urodzeniu ważą jedynie 1 lub 2 kg. Te kotowate są bardzo groźne. Żeby się przed nimi uchronić,w razie ataku nie uciekać z krzykiem i piskiem. Należy udawać martwego lub stojąc bez ruchu. Biegną do 60 km/h. Żyją przeciętnie 10 lat,niektóre nawet do 15. Małe chodzą już po tygodniu. Małe mają kły już po miesiącu. Niekiedy ale bardzo rzadko można jeszcze znaleźć cyrk z lwem. Te zwierzęta muszą
najczęściej skakać przez płonące obręcze. Ludzie nie zdają sobie sprawy,że lwa musi się najpierw wytresować. Te dzikie zwierzęta zamyka się w ciasnych klatkach. Jeśli lew jest zbyt leniwy lub stary,zamykają go w tych klatkach na zawsze. Często też głodzą i biją te duże koty,by osiągnąć efekt. Wiele lwów już w takich klatkach straciło życie przez:bicie,głodzenie,brak wolnej przestrzeni itp. Jeszcze niedawno temu ludzie chodzili w kurtkach i skórach z lwów. Mimo że jest to zabronione,niektórzy nadal krzywdzą te zwierzęta. Życie w zoo,dla lwa też nie jest przyjemne. Niektórzy mówią "To uchroni go przed różnymi chorobami." To prawda. Ale lew woli być na wolnej przestrzeni. Mieć swoją rodzinę,stado. Zoo to też nienaturalne środowisko życia lwa. Niektóre lwy muszą chodzić na smyczy,bo ludzie dobrze się bawią. Tak naprawdę lwa czy tygrysa nie można przywiązać do smyczy jak psa. Lew żeby nie zaatakował ma bardzo mocno założoną obroże. Niekiedy jest ona tak mocno założona,że z szyi lwa leci krew. Niestety ludzie oglądający lwa,nie widzą że on cierpi. Jednak lew nie umie powiedzieć że go to boli. Musi spokojnie iść.
Ciekawe! Zdrowie samca można określić po gęstości grzywy!
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńno spoko ;) widac pasję, zaangażowanie i pracowitość. oby tak dalej! powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńWitam.Zauważyłem ,że masz naprawde ciekawego bloga,czytając go przypomniałem sobie dzieciństwo ,w którym Król Lew był moją ulubiona bajką.Do dziś stoji u mnie w płytach i to twój blog skłonił mnie dziś do jej obejrzenia.Przypomniałem sobie te emocje i powróciłem do szczęścia z tego widoku :)Podsumowując super blog :D
OdpowiedzUsuńKocham lwy i tygrysy tak samo. Ale Król Lew jest bombową bajką.
OdpowiedzUsuńOdlotoski blog!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper! <3
OdpowiedzUsuńI LOVE LION :)
OdpowiedzUsuńlwy są super :)
OdpowiedzUsuńsuper lwy, fajne opowieści:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczemu wszystkim podobają się lwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????
OdpowiedzUsuńNie rozumiem
Koniec był taki smutny... O tym że leci mu krew... Tacy ludzie nie powinni
OdpowiedzUsuńw ogóle istnieć! Biedne lwy. One muszą żyć na wolności! Ueeeeee!!! Sorki!
Koniec mnie wzrusza....:c :C
Smutne :( :( :(
OdpowiedzUsuń