wtorek, 21 lutego 2012

Zemsta Nuki

Kovu wyszedł z domu. Nuka poszedł za nim. Vitani także była bardzo ciekawa gdzie Kovu pójdzie. Nuka zobaczył Vitani dopiero koło granicy Lwiej Ziemi. Lwica postanowiła zatrzymać brata,bo ten najwyraźniej szedł na Lwią Ziemię. Nuka pobiegł poinformować o tym Zirę. Zira natychmiast pobiegła za Nuką. Okazało się,że Kovu wcale nie chciał jej przekroczyć. Zira była wściekła,że musiała biec tam bez powodu. Jednak Kovu okłamał aż trzy lwy. Gdy wszyscy odeszli,poszedł na Lwią Ziemię. Ale Vitani ukryła się w krzaku,a potem poszła za Kovu. Starała się być bardzo cicho,ale Nuka także chciał pójść. Kovu nie zauważył niczego,chociaż szelest krzaków był dość duży. Lew poszedł dalej. Szedł w kierunku Lwiej Skały. Nuka chciał tam pobiec,ale Vitani go zatrzymała. Z cichym śmiechem pobiegli za bratem. Vitani była zdziwiona widząc gdzie idzie Kovu. A tymczasem Kovu szedł coraz szybciej. Z uśmiechem był już coraz bliżej tronu. Nuka skoczył ze zdziwienia. Wylądował na patyku,który złamał. Lecz Kovu był za daleko by go usłyszeć. Vitani poszła przodem i kazała Nuce zaczekać. Ale Nuka nie miał zamiaru stać w miejscu i czekać. Vitani była już bardzo blisko Kovu,a on i tak jej nie słyszał. Zapatrzony w Lwią Skałę lew,zaczął biec. Wtedy Vitani skoczyła na niego. Nuka pobiegł za nią,a potem skoczył na Kovu. A że byli niedaleko Lwiej Skały,usłyszała ich Nala. Lwica pobiegła zawiadomić o tym całą Lwią Skałę. Simba wyszedł to zobaczyć. Ku jego zdziwieniu,było tak jak powiedziała Nala. Kiara poszła za ojcem mimo,że Simba kazał jej zostać. Simba zobaczył Kovu,Nukę i Vitani,tak samo jak wszyscy. Król kazał poddanym zaatakować trzy lwy. Kovu zobaczył to jako pierwszy,i powiadomił o tym rodzeństwo. Ale zanim zdążyli uciec,było już za późno. Simba z lwicami stali już przed nimi. Vitani spróbowała uciekać,ale się jej to nie udało. Kiara nie wyszła z domu,bo pilnowali ją Zazu,Timon i Pumba. Kovu,Nuka i Vitani postanowili spróbować zaatakować Simbę. Nuka skoczył jako pierwszy. Vitani z szyderczym śmiechem poszła za bratem. Jednak Kovu nie chciał go atakować. Zamiast skoczyć na Simbę,skorzystał z okazji i uciekł. Vitani i Nuka nie dali rady potężnemu lwu i jego stadu. Musieli odejść. Jednak zauważyli,że Kovu nie było z nimi. Domyślili się,że Kovu po prostu nie chciał porażki Simby. W jednym się nie mylili,Kovu stchórzył. Vitani powiedziała o tym matce,ale Nuce to nie starczyło. Teraz czuł jeszcze większy wstręt do brata. Kovu nie wiedział,że powiedzą o tym wszystkim Zirze. Był zaskoczony widząc matkę. Zira wiedziała,że Nuka i Vitani mówili prawdę,chociaż Kovu przed wszystkim się wzbraniał. Zira uderzyła go w łeb. Kovu cicho pisnął. Vitani było trochę szkoda,że Kovu musi tak cierpieć przez nich. A Nuka nie czuł się temu winny. Wręcz przeciwnie. Chciał,aby Kovu jeszcze bardziej cierpiał. Następnego dnia Kovu poszedł na Lwią Ziemię. Nuka poszedł za nim. Był już zachód słońca,więc Simba nie chodził tak po królestwie. Kovu poszedł w stronę kłód. Tam już czekał na niego Nuka. Kovu był bardzo zaskoczony widząc Nukę. Straszy brat Kovu skoczył na niego. Kovu próbował się obronić,ale Nuka walnął łapą kłodę,i odskoczył. Kłoda uderzyła Kovu w głowę. Lwu wylało się kilka kropel krwi,i na dodatek był nieprzytomny. Po drodze znalazł go Rafiki,a Nuka już dawno temu uciekł. Lew myślał,że Kovu już nie żyje. Lecz on wrócił,tylko trochę głupszy. Nuka myślał,że wtedy Zira zmieni zdanie,i wybierze go na króla. Ale Zira nie zmieniła swojego zdania. Kovu nauczył się tego bardzo szybko,a Nuka spełnił swoją zemstę tylko w połowie:zaraził Kovu swoimi pchłami.

9 komentarzy:

  1. Super! Cieszę się,że interesujesz się dwoma blogami :) Niektórzy prowadzą kilką blogów,i większość z nich zaniedbują. Nie wiem,jak potrafisz połączyć pisanie takich wspaniałych notek ze szkołą. Ja bym sobie z tym nie dała rady ;> Tylko szkoda mi Ciebie,bo pewnie musisz poświęcać mniej czasu na szkołę,i masz trochę gorsze oceny ;( Może nie pisz tak dużo notek,bo i tak nikt ich nie czyta. W tym roku napisałaś już 24 notki,z czego 11 jest w tym miesiącu. Nie dziwię się,że mówisz,że nie masz pomysłów. Pewnie też bym nie miała,bo nie umiem już wymyślić innych :( Też chciałabym mieć bloga ale wiem,że nie pisałabym dobrych opowieści. Czytam większość Twoich notek dla wiadomości i po to,aby nauczyć się jak je pisać. Ja też nie lubię takich blogów na których piszą dużo dialogów. W wielu notkach u mnie nie byłoby tych rozmów. Trochę krótka notka,ale ważne że masz pomysły,i nie zaniedbujesz bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę fajna notka, najlepsze jest ostatnie zdanie xD
    Notek jest w sam raz, a to nie znaczy od razu, że zaniedbuje się szkołę ;d. Robi się coś na blogu w wolnym czasie :)
    Pewno dużo osób czyta Twoje notki, ale nie chce im się komentować, albo są zazdrośni lub interesują się bardziej blogiem o Tace;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super notka, Azro. Mam prośbę... Zrób jakiś konkursik... :) Nigdy nie wygrałam na twoim blogu, a chciałabym spróbować szczęścia. :)

      Usuń
  3. Biedny Kovu zaraził się pchłami od swojego głuprzego brata Nuki

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z "A co Cię to?". A co do konkursu, co ten Anonimowy napisał, to możesz stworzyć, bo nigdy nie brałam udziału w twoich konkursach, bo zawsze jak wchodzę i jest jakiś konkurs to jest już rozwiązanie...;p A teraz mam ferie i będę co 2 godziny wchodzić na tego bloga xD :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A i notka świetna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Co myślicie http://kacha111.deviantart.com/art/AZ-286687329

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet fajna,ale może nie tutaj podawaj ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Nuka to drań i to glupi ja bym mojego glupiego małego brata nigdy tak nie potraktowała!

    OdpowiedzUsuń