sobota, 14 kwietnia 2012

Zdrada Mohatu

Mohatu miał żonę Zauditu,a jego młodszy brat Isaka też zdobył serce pewnej lwicy:Kuili. Kuila bardzo chciała aby Isaka został królem,ale nie miała nic przeciwko obecnemu królowi. A tymczasem Mohatu siedział na Lwiej Skale,i w oddali zobaczył kogoś o brązowym futrze. Myślał że to Isaka,więc strasznie się wściekł. Miał nadzieję,że to nie jest jego brat. Zauditu jednak lubiła brata Mohatu,i nie wiedziała czemu Mohatu go wygnał. Poszła na polowanie z lwicami,a on pobiegł do lwa. Gdy już tam dobiegł zobaczył pijącą lwicę. Lwica piła z wodopoju bardzo łapczywie. Mohatu podszedł do niej ostrożnie,ale ona go usłyszała. Odwróciła się z wyszczerzonymi kłami. Od razu poznała króla. Mohatu widział,że to jest Kuila. Bardzo ją lubił mimo tego,że miał już żonę. Isaka był wtedy na swojej ziemi i czekał na żonę. Mohatu miał już Ahadiego,a Isaka Uru. Ale im to nie wystarczało. Mohatu zapomniał zupełnie,że kiedyś mieli drugiego syna. Kaliego zakopali w ziemi aby zginął. A tymczasem Zauditu i lwice wróciły z polowania. Isaka trochę martwił się o Kuilę. Lwica miała tylko pójść się napić. Chciał jej szukać,ale postanowił zrobić to za chwilę. A tymczasem Mohatu i Kuila imponowali sobie. Mieli ze sobą naprawdę dużo wspólnego. Interesowały ich te same rzeczy,i mieli podobne gusty. Kuila zapomniała,że Isaka jest jej mężem,a Mohatu zapomniał,że ma Zauditu. Oboje bardzo dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Król Lwiej Ziemi postanowił wrócić do Zauditu,a Kuila do Isaki. Ani Isaka ani Zauditu nie podejrzewali,że coś takiego mogło mieć miejsce. Isaka był zły na Kuilę,że długo nie wracała. Mała Uru postanowiła wykorzystać nieuwagę rodziców,i przekroczyć granicę. Gdy już była na Lwiej Ziemi,zobaczyła Zauditu i Ahadiego. Uśmiechnęła się tylko i odeszła. W prawdzie była załamana,bo Zauditu i inni nie pozwalali jej się spotykać z Ahadim,ani nawet wchodzić do królestwa Mohatu. Ale Uru miała nadzieję,że Ahadi ją zobaczył. Ahadi widział koleżankę i próbował odejść od matki. Zauditu puściła go,i Ahadi z uśmiechem pognał na pola. A u Isaki i Kuili już było dobrze. Oczywiście Kuila nie powiedziała mężowi o małym romansie. Nadal była nim strasznie podniecona. Chciała spotykać się z nim więcej. Miała nadzieję,że Mohatu przyjmie taką propozycję. Następnego wieczora poszła na Lwią Skałę. Mohatu wiedział,że nie ma się czym martwić. Chciał,aby zostawić ich samych. Zauditu była wtedy z Ahadim na lekcji,i niczego nie podejrzewała. Lwice musiały się słuchać króla,więc odeszły. Kilka proponowało zawiadomienie królowej,ale inne się nie zgodziły. Kuila i Mohatu znów rozmawiali,ale tym razem o czym innym. Kilka minut później Kuila wyszła z uśmiechem. Nikt nie wiedział,czemu się tak uśmiecha. Nikt oprócz Mohatu. Lew obiecał jej,że będą się spotykać. A Zauditu zauważyła Kuilę,która teraz swobodnie przechadzała się po Lwiej Ziemi. Od razu ją przepędziła. Kuila wiedziała,że nie ma szans z królową. Ahadi wiedział,że przez to może stracić koleżankę. Kuila miała już jej powiedzieć o Mohatu,ale się powstrzymała. Wiedziała,że zniszczyłaby też swoje życie. Pewnej nocy była już w ciąży. Już tak długo spotykała się z  królem. Isaka myślał,że to jego dziecko,ale się mylił. Było to dziecko Kuili i Mohatu. Uru myślała jak ojciec. Ale tej nocy Kuila musiała powiedzieć to córce. Uru była strasznie zaskoczona tym,co usłyszała od matki. Że to Mohatu jest prawdziwym ojcem tego dziecka. Ale obiecała jej,że nie powie tego Isace. Dotrzymała słowa. Potem Uru i Ahadi zaczynali się dowiadywać o romansie swoich rodziców. Mohatu już pozwalał Kuili i Uru wchodzić na Lwią Ziemię. Gdy już Kuila urodziła,postanowili trochę zaczekać. Lwiątko nazwali Rafi. Lecz pewnego dnia Kuila znienawidziła Mohatu. Dowiedziała się,że Zauditu nadal go kręci. Tak się wściekła,że go rzuciła. Rafi był jeszcze bardzo mały,więc tego wszystkiego nie pamiętał. Został wychowany przez zastępczą rodzinę. Uru i Ahadi już zapomnieli o tym zdarzeniu. Isaka i Zauditu nigdy się o tym nie dowiedzieli. Kuila chciała teraz zabić Mohatu,podobnie jak Isaka.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam,że znowu o Mohatu,ale nie miałam innych pomysłów ;(

11 komentarzy:

  1. Pozdro dla wszystkich którzy oglądają tą bajkę. W mojej klasie przeprowadziłem test (jestem w 6) i tylko jedna osoba wiedziała jak nazywa się matka Simby. Szkoda,że w dzisiejszych czasach tak mało ludzi docenia prawdziwe piękne bajki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje fajny rozdział tak moim zdaniem ty byś prędzej wygrała u mnie test na moim blogu z opowiadaniami Azra :)

      Usuń
  2. Trochę to dziwne,ale dobrze że zapomnieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super i fajnie piszesz o Mohatu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ! Nie przepraszaj ,że znowu o Mohatu. Twoje notki są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!!!! Mohatu to bardzo ciekawy lew,i dobrze,że o nim piszesz. Mało kto wiedziałby (nawet fan jakiś),kto to jest. A Ty wiesz o nim tak dużo :) Dobrze,że Mohatu jednak zerwał kontakty z Kuilą. Zauditu i Isaka o niczym się nie dowiedzieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Isakę :D Jest super. Tylko może mi ktoś powiedzieć jakie jest jego prawdziwe imię, bo nie wiem. Czasami pisze, że ma na imię Choyo, albo Selfish, Isaka albo Thando :) Ale notka jak zawsze super !

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie! Mohatu jest ciekawym lwem,i powinno się o nim pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna notka i szkoda mi bardzo Rafiego :< i nic nie szkodzi że znowu piszesz o Mohatu :>

    OdpowiedzUsuń
  9. To trochę nieprawdopodobne,ale nawet fajna notka ;>

    OdpowiedzUsuń